W drodze do kapieliska w Demjen odwiedziliśmy Eger. Największe wrażenie zrobiła na nas Bazylika, po Esztergom druga pod względem wielkości na Węgrzech. Niestety pod zamkiem na placu Dobo Istavan były rostawione jakieś stragany i scena i plac nie miał swojego uroku. Na uwagę zasługuje fakt iż w Eger znajduje się minaret, pozostałśc po panowaniu tureckim i jest to ponoć najbardziej na zachód wysunieta budowla turecka.